"Raz się żyje" to zabarwiony czarnym humorem film z wątkiem kryminalnym, pełen zwrotów akcji i dramatycznych scen. Bohaterem jest Harold Soyinka, który musi walczyć o przetrwanie, kiedy z przestrzegającego prawa obywatela niespodziewanie zmienia się w poszukiwanego przestępcę. Harold jest zatrudniony w chicagowskim oddziale wielkiej firmy farmaceutycznej. Film zaczyna się od sceny, w której prezesi tej firmy, Elaine Markinson oraz Richard Rusk, przyjaciel Harolda od czasów college'u, dostają od niego rozpaczliwy telefon, że został on uprowadzony w Meksyku, a porywacze żądają za uwolnienie 5 milionów dolarów okupu. Poprzedniego dnia Richard, Elaine i Harlod przybyli służbowo do Meksyku, by spotkać się z Sanchezem w sprawie najnowszego produktu ich firmy, medycznej marihuany w tabletkach. Okazuje się, że Sanchez kieruje ciemnymi interesami z meksykańskim kartelem, o czym tylko Harold nie ma pojęcia. Podczas wspólnej kolacji z Richardem i Elaine udaje się mu się poznać plany firmy. Z sekretnie nagranej przez niego rozmowy przełożonych przy restauracyjnym stoliku dowiaduje się o nielegalnych transakcjach, a także o tym, że on sam ma być wkrótce zwolniony z pracy. Tego wieczoru spada na niego kolejna przykra wiadomość, że jego żona ma romans i chce rozwodu. Sanchez informuje bossa kartelu Villegasa o planach. Mafioso, przekonany, że to Harold jest prezesem firmy farmaceutycznej, rozkazuje go porwać. Nazjautrz rano Richard i Elaine wyjeżdżają z Meksyku bez Harolda, który gdzieś zniknął. Tymczasem on ma swój plan wyłudzenia dużej gotówki. Postanawia się odegrać na wszystkich i zrobić interes życia. Zamierza upozorować swoje porwanie i wymusić na szefostwie okup. Nie przewidział jednak, że meksykański kartel narkotykowy i FBI, z ogromną determinacją zechcą postawić na swoim.