Bohater kolejnego wydania "Niedzieli z..." zagrał ponad sześćset ról teatralnych, ponad pięćdziesiąt ról filmowych oraz niezliczoną ilość w Teatrze Telewizji i spektaklach radiowych. Wprawdzie od dzieciństwa marzył, żeby zostać muzykiem i w najskrytszych marzeniach widział się za pulpitem dyrygenckim, gdy dyryguje swoją własną kompozycję. Widać los chciał inaczej i jak sam przyznawał na antenie Polskiego Radia, decyzja o zastaniu aktorem była "wypadkową zdarzeń i okoliczności". W "Niedzieli z..." wspominamy role Ignacego Machowskiego.