David Hare to ceniony brytyjski dramaturg, reżyser i dwukrotnie nominowany do Oscara scenarzysta filmowy ("Godziny", "Lektor"). Tytuł jego sztuki "Getsemani" wywodzi się z Biblii i oznacza "ogród oliwny", w którym w noc poprzedzającą ukrzyżowanie dręczyły Chrystusa strach i zwątpienie w sens własnej misji. Bohaterowie Hare’a, politycy i członkowie ich rodzin, tudzież zaplątani na moment w tryby historii przypadkowi ludzie, również - choć nie w tak dramatycznym wymiarze - - przeżywają duchowe kryzysy, walczą z wątpliwościami, niepokojami sumienia, rozterkami. Każdy z nas miewa w życiu własne "getsemani" - zdaje się sugerować Hare, choć dla osób uwikłanych w politykę (czy wręcz do pewnego stopnia przez nią ubezwłasnowolnionych) jest to doświadczenie szczególnie trudne i bolesne. Każdy ich krok jest śledzony przez wścibskie i bezwzględne media, każda chwila słabości powielona w setkach tekstów i obrazów, każdy upadek wystawiony na widok publiczny. Nie dziwi zatem, że politycy tak wielką wagę przywiązują do dyskrecji - wyciszania problemów własnych i swoich bliskich, tuszowania skandali, przemilczania wstydliwych fragmentów biografii. Pozytywny "image" w oczach opinii publicznej to przecież większa szansa na kolejne wyborcze zwycięstwo i wyższa pozycja w sondażach. Czasem jednak w głębi duszy coraz natarczywiej dochodzą do głosu pytania o cenę, jaką trzeba za to wszystko zapłacić. I czy warto ją płacić, gdy rodzina się rozpada, przyjaźń zamienia się w "stosunek służbowy", a demokracja nie jawi się już jako dźwignia kariery, lecz system "zorganizowanej hipokryzji". Pozabiblijną inspiracją dramatu Hare’a były kulisy funkcjonowania brytyjskiej Partii Pracy i rządu Tony’ego Blaira. Na szczęście inscenizacja Waldemara Krzystka wydobywa z tekstu angielskiego autora przede wszystkim to, co uniwersalne, dotyczące poruszeń ludzkiej duszy, nękanej przez życiowe zawody i rozczarowania. W obsadzie znalazło się wiele gwiazd polskich scen i ekranów. Także w rolach drugoplanowych. Wielka Brytania, czasy współczesne. Suzette, szesnastoletnia córka pani minister spraw wewnętrznych Meredith Guest wpada w poważne kłopoty. Podczas suto zakrapianej libacji oddaje się po kolei czterem dużo starszym mężczyznom, w tym dziennikarzowi popularnej gazety. Na dodatek pozwala się również przyłapać na braniu narkotyków. Monique Touissant, doradczyni pani minister i jej "człowiek od czarnej roboty" dwoi się i troi, by zatuszować całą sprawę. Dzięki współpracującej z rządem "szarej eminencji" Ottonowi Fallonowi udaje się szybko załatwić problem na poziomie szkoły Suzette. A ceną jest ufundowanie nowej sali gimnastycznej. Pozostają jeszcze negocjacje z dziennikarzem i przemówienie do rozumu pannie Guest, która otwarcie twierdzi, że matki nienawidzi. Na pomoc zostaje wezwana Lori Drysdale, charyzmatyczna, uwielbiana przez młodzież nauczycielka muzyki, obecnie utrzymująca się z grania na ulicy. Lori udaje się nawiązać kontakt z Suzette, która znajduje w niej przyjaciółkę i powiernicę. Niestety, dziennikarz nie zamierza zrezygnować z napisania artykułu, który może zeń uczynić prasową gwiazdę sezonu. Nie pomagają próby dyskretnego szantażu ani groźby. Co gorsza mąż Meredith naraża się na duże nieprzyjemności podczas swojej wizyty w krajach Europy Wschodniej. Zdenerwowany premier zaczyna powoli dystansować się od swojej pani minister. Pani Guest nie zamierza wszakże podać się do dymisji. Obsada: Magdalena Cielecka (Meredith Guest), Mariusz Bonaszewski (Otto Fallon), Agata Buzek(Lori Drysdale), Emilia Nagórka (Suzette Guest), Agnieszka Grochowska (Monique Touissant)
Magdalena Cielecka, Emilia Nagórka, Mariusz Bonaszewski, Agata Buzek, Przemysław Bluszcz, Agnieszka Grochowska, Piotr Adamczyk, Antoni Pawlicki, Maciej Zakościelny
Agata Przybył, Andrzej Przybył