W sklepie pana Jarzynki Tupciowi bardzo spodobał się wóz strażacki. Tupcio twierdzi, że w ogóle nie ma się czym bawić, więc mama poprosiła go o zgromadzenie wszystkich zabawek na środku pokoju. Wśród starych rzeczy Tupciowi udaje się odnaleźć coś wspaniałego, o czym dawno zapomniał.