• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Prezydent: żegnamy człowieka wielkiego formatu

11:32, 25.04.2015
Prezydent: żegnamy człowieka wielkiego formatu

Prezydent: żegnamy człowieka wielkiego formatu
Prezydent: żegnamy człowieka wielkiego formatu

Podziel się:   Więcej
„Żegnamy człowieka wielkiego formatu, jednego z ojców naszej wolności. Jego życie, choć splecione z nieraz dramatyczną historią Polski XX wieku, do końca pozostawało świadectwem zasady, którą sam głosił – że warto być przyzwoitym. Jego odejście to ogromna strata. Dziękuję za wszystko, Panie profesorze” – napisał na Facebooku Bronisław Komorowski. Prof. Władysław Bartoszewski w piątek po południu został przewieziony w ciężkim stanie do szpitala MSW przy ul. Wołoskiej w Warszawie. Niedługo potem zmarł. „Śmierć Władysława Bartoszewskiego to ogromna strata dla Polski i dla mnie osobiście. Pozostanie On przykładem człowieka, który całe swoje życie poświęcił służbie Ojczyźnie – podkreślił Bronisław Komorowski na oficjalnej stronie prezydenta. „Śmierć Władysława Bartoszewskiego ma wymiar symboliczny – odchodzą ostatni ludzie, którzy byli łącznikami między II RP a III RP. Władysław Bartoszewski należał do ludzi, którzy przenieśli depozyt polskiej wolności przez cały czas II wojny światowej i czas komunizmu aż do wywalczonej, wolnej Polski. Los postawił Władysława Bartoszewskiego wobec wielu trudnych wyzwań, którym musiał stawić czoła. Była to i walka w czasie II wojny światowej, obóz w Auschwitz, Powstanie Warszawskie, a po wojnie więzienia stalinowskie i obóz internowania”. Prezydent zaznaczył, że „Władysław Bartoszewski był ważnym punktem odniesienia dla pokolenia Solidarności. W wolnej Polsce zarówno jako człowiek, jak i autorytet odegrał dużą rolą w pojednaniu polsko-niemieckim”. „Symboliczne jest to, że jeszcze wczoraj był aktywny, będąc w gmachu Sejmu, do końca swoich dni mając wolę pracy dla Polski. Będzie nam go bardzo brakowało i trudno będzie wypełnić tę pustkę po jego odejściu” – zaznaczył Bronisław Komorowski. Na znak żałoby po śmierci Władysława Bartoszewskiego flagi na budynkach Belwederu i Pałacu Prezydenckiego zostały opuszczone do połowy masztów.

zobacz również

    brak informacji