• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

„Wstrzymam wszystkie zwroty do czasu uchwalenia dużej ustawy”

14:14, 26.08.2016
„Wstrzymam wszystkie zwroty do czasu uchwalenia dużej ustawy”


Podziel się:   Więcej
„Wstrzymam wszystkie zwroty do czasu uchwalenia dużej ustawy”
– Decyzji o zwolnieniu nie podejmuję pod wpływem publikacji i emocji – mówiła na specjalnie zwołanej konferencji w sprawie reprywatyzacji prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Oprócz zwolnienia dyscyplinarnego trzech urzędników, podjęła również decyzję o rozwiązaniu Biura Gospodarki Nieruchomościami oraz wstrzymanie zwrotów nieruchomości do czasu uchwalenia dużej ustawy. Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała, że podjęła decyzje personalne związane ze zwrotem nieruchomości przy Chmielnej 70. – Oczekuję takiej samej decyzji od ministra finansów. Odpowiadam za dołożenie starań moich urzędników. Nie mogę się opierać wyłącznie na faktach medialnych. Od prawie dwóch miesięcy biuro prawne robi kwerendę, bada papiery, fotografuje je w ministerstwie finansów. Uważamy w tej chwili, że urzędnicy mogli wykazać więcej swoich starań, nie wykazali rzetelności. Straciłam zaufanie, którym ich darzyłam – mówiła. „Mam nadzieję, że wszystkie siły polityczne zagłosują za dużą ustawą” Dodała, że podjęła decyzje, które uważa za radykalne. Oprócz zwolnienia dyscyplinarnego trzech urzędników, podjęła również decyzję o rozwiązaniu Biura Gospodarki Nieruchomościami. – Postanowiłam zwolnić dyrektora Bajko, pana Mrygonia i pana Śledziewskiego – powiedziała. Byli oni odpowiedzialni za reprywatyzację działki przy Chmielnej 70, od której zaczęła się cała afera z reprywatyzacją. Powiedziała, że zwróciła się również do Rady Miasta o powołanie Komisji Nadzwyczajnej , która zbada wszystkie przekształcenia własnościowe w Warszawie od 1990 roku. Wartość działki jest szacowana na 160 milionów złotych. Dawny właściciel terenu Jan Henryk Holger Martin był obywatelem Danii - jednego z państw, którym rząd PRL już w latach 50. ubiegłego wieku wypłacił odszkodowania za nieruchomości, przejęte tzw. dekretem Bieruta. Oznacza to, że nie mogą się oni domagać od polskiego państwa żadnych odszkodowań. Tym bardziej, że według informacji Ministerstwa Finansów, które posiłkowało się dokumentami otrzymanymi od strony duńskiej, Martin Holger otrzymał odszkodowanie od Rządu Duńskiego za pozostawioną w Polsce nieruchomość. – Mam nadzieję, że wszystkie siły polityczne zagłosują za dużą ustawą. Do momentu kiedy nie zostanie uchwalona wstrzymamy wszystkie zwroty nieruchomości w Warszawie – zapowiedziała. Dodała, że nie czuje większej odpowiedzialności, bo nadzór należy do dyrektorów. Jej zdaniem głównym odpowiedzialnym za zaistniałą sytuację jest Ministerstwo Finansów, bo to ono wprowadzało Ratusz w błąd. Jej zdaniem wstrzymanie zwrotów nieruchomości, będzie bodźcem dla Sejmu aby jak najszybciej zająć się ustawą w sprawie reprywatyzacji.

zobacz również

    brak informacji