Lider lewicowej, populistycznej partii SYRIZA Aleksis Cipras został w poniedziałek zaprzysiężony jako nowy premier Grecji. Wiadomo już, że Krzysztof Warzycha, były reprezentant polski w piłce nożnej ostatecznie jednak nie został greckim posłem. Sportowiec startował z listy Niezależnych Greków. Ugrupowanie dostało się do parlamentu i będzie współtworzyło rząd ze zwycięską SYRIZĄ. Cipras, desygnowany na premiera przez prezydenta Karolosa Papuliasa, zerwał z tradycją i składając przysięgę nie odwołał się do Boga. Przyrzekł, że będzie przestrzegać konstytucji i służyć interesom greckiego narodu. 40-letni polityk jest najmłodszym od 150 lat szefem greckiego rządu. Ceremonia odbyła się w pałacu prezydenckim w obecności głowy państwa. Nowy rząd musi wystąpić z wnioskiem o wotum zaufania do parlamentu w ciągu piętnastu dni od przysięgi premiera. SYRIZA wygrała niedzielne przedterminowe wybory parlamentarne z poparciem 36,34 proc., po przeliczeniu 99,8 proc. głosów. W wyborach startował także Polak – Krzysztof Warzycha. Były reprezentant polski w piłce nożnej ostatecznie jednak nie został greckim posłem. Warzycha startował w niedzielnych wyborach parlamentarnych z listy Niezależnych Greków. Ugrupowanie dostało się do parlamentu i nawet będzie współtworzyło rząd ze zwycięską lewicową SYRIZĄ. Sam Warzycha zdobył prawie 1700 głosów i zajął 3 miejsce w swoim okręgu wyborczym. Warzycha w Grecji mieszka od 25 lat i ma obywatelstwo tego kraju. W barwach Panathinaikosu Ateny grał przez 15 lat, był trzy razy królem strzelców ligi i łącznie zdobył ponad 300 goli. Były piłkarz w czasie kampanii wyborczej przekonywał, że w parlamencie chce zająć się kwestią sportu. W swym programie deklarował, że chce zwiększać liczbę zajęć sportowych w szkołach oraz walczyć z chuligaństwem na stadionach i niedozwolonym dopingiem sportowców.