Cztery ofiary śmiertelne potwierdza australijska policja. Do wypadku doszło po południu w australijskim parku rozrywki Dreamworld.Policja Queensland pracuje na miejscu zdarzenia. Do wypadku doszło po czternastej, w parku rozrywki w Croomera, na przedmieściach Gold Coast, szóstego pod względem wielkości miasta Australii.
– Czworo dorosłych osób zmarło na miejscu. Dwie osoby zostały wyrzucone z kolejki, dwie zostały uwięzione – informuje ratownik medyczny, Gavin Fuller. Ofiary to dwóch mężczyzn i dwie kobiety. Park został zamknięty.„Dreamworld pracuje tak szybko jak to możliwe, aby ustalić wszelkie okoliczności incydentu ściśle współpracując z policją i ratownikami” zapewnia w oświadczeniu.
– Jesteśmy głęboko zszokowani i zasmuceni. Nasze serca i myśli są z rodzinami ofiar i ich najbliższymi – powiedział Craig Davidson, dyrektor parku rozrywki.
Do wypadku doszło na jednej z 50 atrakcji parku – Thunder River Rapids – przypominającej zjazd rwącą rzeką. Otwarta w 1986 roku rozwija prędkość do 45 km/h. To bardzo smutny dzień dla naszego miasta – pisze na Facebooku burmistrz Gold Coast, Tom Tate. – Nasze myśli są z rodzinami ofiar oraz ratownikami. Wzywam wszystkich, aby okazać szacunek, podczas gdy odpowiednie władze badają przyczyny tego co się wydarzyło. To naprawdę smutny dzień dla wszystkich.