W ostatnim dniu wizyty w Rumunii papież Franciszek przewodniczył w mieście Blaj w Siedmiogrodzie beatyfikacji siedmiu greckokatolickich męczenników – biskupów czasów komunizmu. „Przeciwstawili się oni niewolniczemu systemowi ideologicznemu” – mówił papież.
„W tym smutnym okresie życie wspólnoty katolickiej było poddane surowej próbie przez reżim dyktatorski i ateistyczny. Wszyscy biskupi i wielu wiernych Kościoła greckokatolickiego i Kościoła katolickiego obrządku łacińskiego byli prześladowani i więzieni” – przypomniał Franciszek w homilii.
W trakcie liturgii błogosławionymi zostali ogłoszeni przez papieża biskupi, którzy byli torturowani i więzieni przez komunistyczne władze za swą wiarę. Jednym z nich jest mianowany przez papieża Pawła VI w 1969 roku kardynałem biskup Iuliu Hossu (1885-1970). Pozostali nowi błogosławieni to: Valeriu Traian Frentiu (1875-1952), Vasile Aftenie (1899-1950), Ioan Suciu (1907-1953), Tit Liviu Chinezu (1904-1955), Ioan Balan (1880-1959) i Alexandru Rusu (1884-1963).
W homilii papież przestrzegał: „gdy w centrum, zamiast ludzi, stawiamy interesy partykularne, etykietki, teorie, abstrakcje i ideologie”, zaślepiają one wszystko i wszystkich. Mówił też o „zniesławianiu”, „wydalaniu i unicestwianiu tych, którzy nie mogli się bronić”.
– Myślimy szczególnie o siedmiu biskupach grekokatolickich, których z radością ogłosiłem błogosławionymi. W obliczu gwałtownego ucisku reżimu okazali wzorową wiarę i miłość dla swojego ludu. Z wielką odwagą i męstwem wewnętrznym zgodzili się na ciężkie uwięzienie i wszelkiego rodzaju znęcanie się, by nie zaprzeć się przynależności do swego umiłowanego Kościoła – dodał.
Franciszek podkreślił: ci męczennicy wiary „przywrócili i pozostawili narodowi rumuńskiemu cenne dziedzictwo, które możemy podsumować w dwóch słowach: wolność i miłosierdzie”. – Nowi błogosławieni, cierpieli i poświęcali swoje życie, przeciwstawiając się niewolniczemu systemowi ideologicznemu, stosującemu przymus wobec podstawowych praw osoby ludzkiej”.
Następnie Franciszek mówił o pojawiających się obecnie nowych ideologiach, które według niego „w subtelny sposób starają się nam narzucić i wykorzenić nasz lud z najbogatszych tradycji kulturowych i religijnych”.
Wyjaśnił: „Są to kolonizacje ideologiczne, które lekceważą wartości osoby, życia, małżeństwa i rodziny i propozycjami alienującymi, równie ateistycznymi jak w przeszłości, wyrządzają szkodę zwłaszcza naszej młodzieży i dzieciom pozostawiając ich bez korzeni”.
Wtedy, ostrzegł, że ludzie wykorzystywani są i traktowani jak zwykłe przedmioty. Papież wezwał wiernych, by „walczyli podobnie, jak błogosławieni” z pojawiającymi się nowymi ideologiami.