• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Osiem osób przeżyło uderzenie lawiny we włoski hotel

16:24, 20.01.2017
Osiem osób przeżyło uderzenie lawiny we włoski hotel

Osiem osób przeżyło uderzenie lawiny we włoski hotel
Osiem osób przeżyło uderzenie lawiny we włoski hotel

Podziel się:   Więcej
Liczba żywych osób odnalezionych w zniszczonym przez lawinę hotelu w Abruzji wzrosła do ośmiu – wynika z relacji włoskiej telewizji „RAI News 24”. Wcześniej agencja „Ansa” informowała o sześcioro ocalałych. W katastrofie zginęły cztery osoby.

– To jest przykład na to, że należy walczyć o życie ludzi, nawet jeżeli logika wskazywałaby, że nie mają szans przeżyć – powiedział TVP Info Piotr van der Coghen, taternik i ratownik górski. W gruzach zniszczonego w środę wieczorem przez lawinę hotelu w Abruzji strażacy znaleźli osiem żywych osób, a pięć z nich już wydobyto – podały włoskie media. Ratownicy nawiązali kontakt z uwięzionymi pod rumowiskiem ludźmi po godz. 11 w piątek. Osoby te znajdowały się pod stropem budynku.

Telewizja RAI News 24 poinformowała, powołując się na ekipy ratunkowe, że osoby te są bardzo wyczerpane, ale są w stanie rozmawiać. Po ocalonych wyruszyły helikoptery, które zabiorą ich do szpitala.

Na miejscu katastrofy pracuje 135 ratowników i drużyn górskiego pogotowia ratunkowego. W drodze do hotelu jest ciężki sprzęt, który zostanie użyty do usunięcia warstw śniegu i rumowiska skał oraz drzew, jakie runęły na trzypiętrowy budynek.

Gigantyczna lawina o ogromnej masie śniegu i kamieni runęła na hotel z wysokości 2400 metrów nad poziomem morza w środę po serii silnych wstrząsów sejsmicznych, których epicentrum znajdowało się w Abruzji.

Jedna z osób przebywających w hotelu wysłała SMS-a o treści: „Ratunku, umieramy z zimna”. Kolejny z gości hotelu, przy pomocy aplikacji „Whatsapp” poinformował służby ratownicze, że jest uwięziony pod gruzami. Wokół miał widzieć innych gości, ale nie był w stanie określić, czy i jak ciężko są ranne. – Hotelu już nie ma – mówili strażacy.

Po katastrofie w Abruzji dziennik „Corriere della Sera” pisze, że w sprawie jego budowy toczył się proces karny. Gazeta zastanawia się, czy ten hotel powinien stać w tym miejscu. (PAP)

zobacz również

    brak informacji