• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Rosja ściga islamistów

Rosja ściga islamistów

18:52, 17.11.2015
Rosja ściga islamistów

Rosja ściga islamistów
Rosja ściga islamistów

Podziel się:   Więcej
Rosja wykorzystała bombowce strategiczne i pociski manewrujące woda-ziemia do atakowania wybranych celów w Syrii - poinformował we wtorek agencję Reutera przedstawiciel amerykańskiego resortu obrony. Waszyngton został o tym powiadomiony przez rosyjskie władze.

Reuters podkreśla, że amerykańskie ministerstwo obrony dostało w tej sprawie oficjalną notę od Rosjan. Ma to związek z podpisanymi przez obie strony protokołami dotyczącymi bezpieczeństwa w powietrzu. Rozmówca Reutera dodał, że jednym z celów bombardowań miało być miasto Ar-Rakka, uznawane za stolicę Państwa Islamskiego (IS).

O atakach z wykorzystaniem pocisków manewrujących na Rakkę informowały wcześniej tego dnia także światowe media. Według francuskiego dziennika "Le Monde" pociski wystrzelono we wtorek rano z rosyjskich okrętów znajdujących się na Morzu Śródziemnym. Dziennik pisze, że pociski manewrujące przeleciały nad terytorium Turcji.

Rosyjska agencja RBK podała, że pociski manewrujące woda-ziemia Kalibr zostały odpalone z okrętu podwodnego. Powołując się na źródło w Ministerstwie Obrony Rosji, agencja przekazała, że wystrzelił je konwencjonalny okręt podwodny "Rostow nad Donem", płynący z rejonu operowania Floty Północnej do Noworosyjska nad Morzem Czarnym. Źródło RBK podkreśliło, że był to pierwszy w historii Rosji atak pociskami manewrującymi z okrętu podwodnego na pozycje realnego przeciwnika.

RBK poinformowała, że celami były bazy treningowe, sztaby, składy z bronią i amunicją oraz punkty dyslokacji oddziałów bojowników IS.

Operacja z użyciem pocisków manewrujących nastąpiła po zapowiedzeniu przez prezydenta Rosji Władimira Putina intensyfikacji nalotów w Syrii; wiąże się to z oficjalnym przyznaniem we wtorek przez Moskwę, że katastrofa rosyjskiego samolotu pasażerskiego na Synaju 31 października była rezultatem "aktu terroru".

Lecący z Szarm el-Szejk w Egipcie do Petersburga samolot A321 rosyjskich linii czarterowych Kogalymavia, znanych też jako MetroJet, rozbił się na półwyspie Synaj w 24 minuty po starcie. Nie ocalał nikt z 224 pasażerów i członków załogi.

zobacz również

    brak informacji