Decyzję organizatorów festiwalu można uznać za kontrowersyjną. Oskarżenia o molestowanie seksualne, które pod adresem Woody'ego Allena wysuwa jego była żona Mia Farrow i ich córka Dylan Farrow sprawiły, że reżyser stał się w Hollywood persona non grata. Amazon wycofał się z amerykańskiej premiery filmu Allena „W deszczowy dzień w Nowym Jorku”, a wydawnictwo Hachete zrezygnowało z publikacji jego pamiętników. „Zakładam, że do końca życia dla większości ludzi będę uważany za seksualnego drapieżnika” - mówił w jednym z wywiadów Allen, który stanowczo żaprzecza, że dopuścił się czynów, o które jest oskarżany. Ale miejsca dla swoich kolejnych filmów musi szukać poza granicami USA.

Festiwal w San Sebastian i bez filmu Allena znajduje się na cenzurowanym. W dobie pandemii COVID-19 będzie jednym z pierwszych wielkich, europejskich festiwali filmowych, który odbędzie się zgodnie z planem. Jego początek zaplanowany został na 18 września.

Bohaterami określanego mianem komedii romantycznej filmu „Rifkin's Festival” jest amerykańskie małżeństwo, które przyjeżdża na festiwal filmowy w San Sebastian i zostaje oczarowane zarówno samą imprezą, jak i pięknem miejsca, w którym się ona odbywa. Żona wdaje się w romans z francuskim reżyserem filmowym, z kolei mąż zakochuje się w mieszkającej tu Hiszpance.

W rolach głównych w filmie Allena zobaczymy Elenę Anayę („Wonder Woman”), Louisa Garrela („Oficer i szpieg”), Ginę Gershon („Showgirls”), Sergiego Lopeza („Labirynt fauna”), Wallace'a Shawna („Historia małżeńska”) oraz Christopha Waltza („Bękarty wojny”).

Inny film Woody'ego Allena, „Melinda i Melinda”, otwierał już festiwal filmowy w San Sebastian w 2004 roku. (PAP Life)