• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Skolimowski w obsadzie filmu na festiwalu w Wenecji

20:47, 19.08.2018
Skolimowski w obsadzie filmu na festiwalu w Wenecji

fot. PAP/Jakub Kamiński
fot. PAP/Jakub Kamiński

Podziel się:   Więcej
Dwa lata po otrzymaniu nagrody Złotego Lwa za całokształt twórczości bardzo znany i ceniony we Włoszech Jerzy Skolimowski powróci do Wenecji jako aktor. Na tegorocznym festiwalu w dniach 29 sierpnia-8 września zaprezentowany zostanie najnowszy film Ando' o poszukiwaniach skradzionego w Palermo prawie pół wieku temu obrazu Caravaggia „Pokłon pasterzy ze świętym Wawrzyńcem i Franciszkiem”.

Twórcy filmu nie ujawnili, kogo gra Skolimowski. Wystąpił on u boku znanych włoskich aktorów, wśród których są: Micaela Ramazzotti, Laura Morante i Alessandro Gassmann.

O filmie Ando' pisze obszernie weekendowy magazyn dziennika „La Repubblica”, zwracając uwagę na znakomitą obsadę czarnej komedii z polskim reżyserem i aktorem oraz na to, że jej twórca nie opowiada się za żadną hipotezą dotyczącą zniknięcia obrazu. Dodaje, że w pełnym ironii filmie reżyser umieścił go na przykład w basenie bez wody.

Dyskusja na temat niewyjaśnionego zniknięcia obrazu z 1609 roku, skradzionego z dawnego budynku kościelnego – oratorium świętego Wawrzyńca – powróciła niedawno w związku ze wszczęciem nowego śledztwa w następstwie dochodzenia, jakie przeprowadziła komisja włoskiego parlamentu ds. walki z mafią. Komisja ustaliła, że dzieło zostało pocięte na kawałki po to, by można je było sprzedać.

Jak ogłosili parlamentarzyści, kradzież obrazu została zamówiona przez jednego z bossów sycylijskiej mafii Gaetano Badalamentiego. Posłużył się on dziełem genialnego artysty, by spłacić długi, które miał w Szwajcarii.

W toku prowadzonego przed laty śledztwa jeden z tzw. nawróconych mafiosów, współpracujących z wymiarem sprawiedliwości, twierdził, że płótno zostało częściowo zjedzone przez świnie i szczury, gdyż leżało ukryte w stodole. Potem – jak zeznał sycylijski gangster – obraz spalono. Inni członkowie mafii wskazywali różne rzekome kryjówki, ale w żadnej nie znaleziono dzieła.

Jego obecną wartość szacuje się na dziesiątki milionów euro.

W oratorium San Lorenzo (św. Wawrzyńca) w Palermo od trzech lat znajduje się reprodukcja arcydzieła, wykonana przy użyciu najnowszych technologii.

zobacz również

    brak informacji