– Zainspirowały nas filmy, które mówią o ciele i stąd hasło tegorocznej edycji: „Kino, które dotyka”. Obok szalonego kina gatunkowe jest także miejsce na kino ultraradykalne i na przedziwne retrospektywy twórców, o których nawet studenci filmoznawstwa nie słyszeli – zapowiada 19. edycję wrocławskiego festiwalu Nowe Horyzonty jej dyrektor programowy Marcin Pieńkowski.