Niejeden instrument można nazwać ulubionym instrumentem Pendereckiego. Na początku były skrzypce, które stały się narzędziem pracy codziennej. Później mistrzowska gra Jean Pierre’a Rampala przyniosła fascynację kompozytora fletem, a dzięki Sharon Kam, szczególne miejsce w twórczości Pendereckiego zajął klarnet.
Zamiłowanie kompozytora do wiolonczeli zrodziło się z podziwu dla sztuki kilku wirtuozów. Mistrzostwo Siegfrieda Palma obudziło zainteresowanie dla nieograniczonych możliwości tego instrumentu i eksperymentów sonorystycznych. Na wzbudzenie uczuć głębszych miało wpływ zetknięcie się z mistrzostwem Mścisława Rostropowicza, któremu dedykował kilka kompozycji.
Uczniom rosyjskiego mistrza wiolonczeli, Iwanowi Monighettiemu, Borisowi Pergamenschikowi, Arto Norasowi zawdzięczamy najwspanialsze interpretacje dzieł wiolonczelowych Krzysztofa Pendereckiego.
Podczas najbliższego koncertu zabrzmią dzieła ważne, przełomowe, stanowiące znaczące gesty twórcy wobec rozgrywających się ważnych wydarzeń w dziejach kraju, a także wyrażające najbardziej osobiste uczucia wobec najbliższych.