Wiadomość została wysłana.
- Nie spodziewamy się w tym roku jakichś
dużych przychodów, z uwagi na to, że są te ulgi związane przede
wszystkim z Kartą Uzdrowiskową, ale to jest szersza koncepcja
miasta i ja ją rozumiem i popieram. Chodzi o to, żeby zachęcić te
osoby, które do tej pory nie dokonywały tej opłaty uzdrowiskowej.
Na pewno ten przychód zostanie przeznaczony na bieżące naprawy. To
molo jest już sześć lat po remoncie - wyjaśnił dyrektor
MOSiRu.
Opinia mieszkańców i turystów w tej sprawie jest
podzielona.
Opłaty za wstęp na molo obowiązywać będą do
końca września w godzinach 10-22.
Więcej na ten temat w
materiale.
mw/kc