- Moja historia z „Gryfitą” rozpoczęła się pod koniec lat 90. Właśnie wtedy zostałem przedstawiony panu kapitanowi Antoniemu Pietrzakowi. Jest to osoba, która mnie wychowała żeglarsko. Na „Gryficie” wspólnie spędziliśmy wiele czasu, a co za tym idzie przepłynęliśmy na niej wiele mil morskich - wspomina Jan Żuralski.
- W środę o godzinie 17.00 załoga stawi się na jachcie i razem wyruszymy w kilkudniową wyprawę na Bornholm. Mamy fantastycznych załogantów, którzy przez ponad 3 miesiące bardzo angażowali się w nasz wspólny projekt. W tej chwili jacht jest w pełni sił. Możemy już płynąć w nieznane - dodał armator.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
aw/mw