Mówi poseł Aleksander Mrówczyński, inicjator dzisiejszych uroczystości:
-
Odsłaniając tablicę pamiątkową dziękujemy jej za całe dobro. Mija właśnie rok od jej przedwczesnej śmierci. Śmierć poseł Jolanty Szczypińskiej przyniosła wielką stratę dla Polski, dla jakże wielu jej przyjaciół i kolegów oraz dla mnie osobiście była wyjątkowo ciężkim ciosem. Jola odchodziła tak jak żyła, a żyła pięknie - dzielnie stawiając czoło wszelkim przeciwnościom.
W imieniu premiera polskiego rządu wieniec składał rzecznik rządu i poseł ziemi słupskiej Piotr Müller.
-
Poseł Jolantę Szczypińską właściwie znałem od zawsze. Ja urodziłem się w 1989 roku i od tamtej pory ona zawsze w moim życiu była. Znałem ją najpierw jako ciocię, bo tak do niej mówiłem z racji tego, że tata się z Panią poseł Szczypińską przyjaźnił. A później jako Panią poseł, później po prostu już jako - Jolę. W uroczystościach uczestniczyli również przedstawiciele samorządów, przyjaciele i mieszkańcy Słupska.
Po zakończeniu oficjalnych uroczystości zaproszeni goście mieli okazję oglądać premierę filmu dokumentalnego telewizji polskiej poświęconego śp. Jolancie Szczypińskiej.
jż/jr