Strona główna » Rozrywka » Seriale » obyczajowe » Korona królów » foto » Kopciuszek z Wawelu?

Kopciuszek z Wawelu?

– Nie znoszę Adelajdy! – Elżbietka nie kryje niechęci wobec macochy (fot. TVP)
– Nie znoszę Adelajdy! – Elżbietka nie kryje niechęci wobec macochy (fot. TVP)
Zdjęcia w galerii:
– Nie znoszę Adelajdy! – Elżbietka nie kryje niechęci wobec macochy (fot. TVP)
– Nie musisz jej ciągle dokuczać – Kundzia jest bardziej wyrozumiała dla decyzji ojca i stara się przekonać do nich siostrę (fot. TVP)
Królewna Elżbietka jest nieufna także wobec Jolenty (fot. TVP)
– A może myślisz, że coś ci się należy? Mówią, że jesteś bękartem króla i węgierskiej dwórki! – dokucza przybranej córce Cudki (fot. TVP)
– Elżbietka bardzo przeżyła śmierć Anny. Jest zawiedziona, że ojciec tak szybko się ożenił – Cudka stara się tłumaczyć nieuprzejmość królewny (fot. TVP)
Sytuacja staje się bardziej dramatyczna, kiedy okazuje się, że Adelajda lubi Jolentę (fot. TVP)
– Ona nie może tu zostać. Jolenta to bękart mojego ojca – królewna podczas uczty chce pozbyć się Jolenty z Wawelu i skłócić ją z królową (fot. TVP)
– Jesteś zazdrosna. Przestań być taka dla Adelajdy – królewna Kundzia bierze w obronę macochę i Jolentę (fot. TVP)
Gdy jednak Jolenta postanawia opuścić Wawel, Elżbietka nie kryje swojej radości (fot. TVP)
– Nie dość, że bękart, to jeszcze złodziejka! – dodatkowo Elżbietkę cieszy fakt, że przyłapała Jolentę na kradzieży (fot. TVP)
– Byłam okropna dla Jolenty, Adelajdzie też nie szczędziłam przykrości... – niespodziewanie Elżbietka zaczyna żałować swojego zachowania (fot. TVP)
– Znienawidziłam Adelajdę i Jolentę. Myślałam tylko o tym, że odbierze mi ojca, kiedy go potrzebuję – Elżbietka wyznaje Cudce swoje uczucia (fot. TVP)
Królewna chce przeprosić Jolentę, a także zmienić swoje nastawienie do macochy (fot. TVP)
Niestety, losy Jolenty potoczyły się tragicznie. Elżbietka obwinia siebie za te wydarzenia (fot. TVP)
Odrobinę radości do życia córek Kazimierza wnosi wizyta Olgierda (fot. TVP)
Królewny uczą się strzelać z łuku pod okiem wuja. W umiejętnościach łuczniczych dorównują matce? (fot. TVP)
Tymczasem król Kazimierz obiecuje rękę córki księciu słupskiemu Bolesławowi (fot. TVP)
– Jeśli wolą ojca będzie mój ślub z księciem, tak się stanie – uznaje Elżbietka (fot. TVP)
Czy królewna naprawdę zaakceptowała swój los? I czy to oznacza koniec zawiści między najważniejszymi kobietami króla? (fot. TVP)

Polecamy