Wiadomość została wysłana.
Aktorka niedawno została zapytana, czy tak silne kobiety jak ona czasem płaczą. Nasza gwiazda nie wahała się powiedzieć szczerą prawdę.
- Płaczę, gdy oglądam wzruszający film - zdradza w wywiadzie dla Tele Tygodnia aktorka. - A tak naprawdę płacz nie jest rozwiązaniem. Bawi mnie nawet ten przydomek "silnej baby", bo mówiąc szczerze to świetna promocja i dobry wizerunek. Tylko ciekawe, dlaczego ludzie tak strasznie się dziwią, gdy proszę ich o pomoc?
Gdyby Basia miała choć trochę z charakteru pani Sławomiry, Jola z pewnością omijałaby szerokim łukiem dom Grzelaków. Czy serialowa Basia stanie się w końcu asertywna w stosunku do Joli? Przekonacie się oglądając kolejne odcinki „Barw Szczęścia”.