Konfrontacja
W poważne kłopoty wpadnie Łukasz i to przez własną matkę. Bo Marta powie kilka słów za dużo… i zdradzi niechcący Budzyńskiemu, że to właśnie jej syn o mało nie doprowadził Magdy do śmierci.
- On się po prostu tym ogromnie przejął, że Magda... że to wszystko... przez niego. I uwierz mi, że po tym wszystkim Łukasz bardzo się zmienił...
- Marta, o czym ty mówisz?
- Przepraszam, jestem zmęczona i kompletnie rozkojarzona... Plotę jakieś bzdury!