• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Debaty na Litwie: Czy sankcje wobec Rosji i Białorusi powinny być identyczne?

08:20, 16.04.2024
  DZ;   ELTA, fot. BNS/Andrius Ufartas
Debaty na Litwie: Czy sankcje wobec Rosji i Białorusi powinny być identyczne?

Kandydaci na prezydenta Litwy dyskutują o sankcjach wobec Rosji i Białorusi, fot. BNS/Andrius Ufartas
Kandydaci na prezydenta Litwy dyskutują o sankcjach wobec Rosji i Białorusi, fot. BNS/Andrius Ufartas

Podziel się:   Więcej

W poniedziałkowych debatach wzięli udział kandydat Demokratów na Rzecz Litwy Giedrimas Jeglinskas, kandydat Partii Wolności Dainius Žalimas, lider Partii Pracy i jej kandydat Andrius Mazuronis oraz dwóch niezależnych kandydatów: Ignas Vėgėlė i Eduardas Vaitkus.


„Nie widzę podstaw do różnicowania sankcji” – powiedział Žalimas.


„Sankcje bez wątpienia powinny być identyczne” – zgodził się Mazuronis.


Jeglinskas wezwał do zwrócenia uwagi na firmy, które obchodzą sankcje. Podkreślił, że Litwa potrzebuje jasnej polityki i narzędzi prawnych do karania podmiotów, które pomagają Rosji w omijaniu sankcji. Kandydat Demokratów na Rzecz Litwy powiedział, że obecnie Litwa domaga się ostrzejszych pakietów sankcji, a jednocześnie lokalne firmy naruszają prawo.


Tymczasem Vėgėlė i Vaitkus mieli nieco inne zdanie na temat sankcji wobec Rosji i Białorusi.


Vaitkus oświadczył, że sankcje oznaczały „wojnę gospodarczą z Rosją” i okazały się szkodliwe dla krajów, które je wprowadziły, podczas gdy Rosja była w stanie dostosować się do nich nadspodziewanie dobrze, a jej gospodarka nie została zniszczona. „Wątpliwości budzi fakt, dlaczego kontynuujemy tę wojnę gospodarczą” – stwierdził Vaitkus.


Z kolei Vėgėlė ocenił, że kwestia zastosowania identycznych sankcji wobec Rosji i Białorusi jest złożona. Zasugerował zbadanie możliwości usunięcia Białorusi spod wpływów Rosji.


Według Vėgėlė Litwa zawsze dążyła do tego, aby Białoruś była państwem buforowym między nią a Rosją, ale po 2020 r. znalazła się pod wpływem Rosji.


Niezależny kandydat na prezydenta powiedział, że teraz Litwa sama stała się państwem buforowym, a niektórych jej działań nie można wyjaśnić, np. tego, co Litwa próbowała osiągnąć, udzielając schronienia białoruskiej liderce opozycji Swiatłanie Cichanouskiej.


Ta opinia została skrytykowana przez Žalimasa i Mazuronisa, którzy przypomnieli, że Białoruś nie podejmuje samodzielnych decyzji i jest ściśle związana z Rosją.


„To świetnie, że kandydat mówi to, co myśli, ale często mówi bzdury” – powiedział Žalimas o Vėgėlė.


Trzech kandydatów nie wzięło udziału w debatach. Byli to urzędujący prezydent Gitanas Nausėda, kandydatka partii konserwatywnej (TS-LKD), premier Ingrida Šimonytė oraz poseł Remigijus Žemaitaitis, który startuje jako kandydat niezależny.


12 maja 2024 r. Litwini pójdą do urn, aby wybrać prezydenta.

źródło: ELTA, fot. BNS/Andrius Ufartas

zobacz również