Generał Valdemaras Rupšys i generał major Mindaugas Steponavičius spotkali się z głównodowodzącym generałem Ołeksandrem Syrskim oraz dowódcami służb i jednostek Sił Zbrojnych Ukrainy.

Spotkanie z generałem O. Syrskim dotyczyło pomocy wojskowej Litwy dla Ukrainy i szkolenia personelu wojskowego. Innym ważnym punktem dyskusji był przegląd sytuacji i znaczenie rozwoju zdolności – obrony powietrznej, manewrów, dronów itp. oraz efekt ich integracji na polu bitwy.   

„Ukraińskie wojsko wykazuje się wyjątkową determinacją i odwagą, ale na polu bitwy liczy się przede wszystkim inicjatywa. Aby przejąć nad nią kontrolę, Ukraińcy muszą otrzymać więcej pomocy wojskowej, broni, amunicji. Gdyby ich wystarczyło, Siły Zbrojne Ukrainy mogłyby odeprzeć natarcie i przejąć kontrolę. Litewskie Siły Zbrojne będą nadal robić wszystko, co możliwe, aby wspierać Ukrainę, ponieważ wasze zwycięstwo jest naszym zwycięstwem” – powiedział szef obrony Litwy. 

Litewska delegacja wojskowa pod przewodnictwem generała V. Rupšysa spotkała się również z generałem porucznikiem Anatolijem Kryvonozhko, szefem Dowództwa Powietrznego „Centrum” Sił Powietrznych Ukrainy, który podzielił się doświadczeniami zdobytymi w walce z samolotami, rakietami i dronami rosyjskiej armii. 

Według generała V. Rupšysa silna obrona powietrzna jest kosztowna, ale stanowi rozwiązanie części problemu poprzez zakłócenie dominacji powietrznej wroga, zmniejszenie szkód w infrastrukturze i siłach własnych. Wymaga to dobrze wyszkolonych technicznie wysoko wykwalifikowanych specjalistów, którzy m.in. mogliby analizować technologie wroga i precyzyjną amunicję.  

Podczas spotkania z przedstawicielami Centrum Badań nad Trofeami i Perspektywiczną Bronią szef obrony został poinformowany o wynikach analizy technologii wojskowych wroga oraz wnioskach wyciągniętych z wojny. 

Litwa stale prowadzi szkolenia dla ukraińskich wojskowych. Litewscy instruktorzy wojskowi uczestniczą w międzynarodowych szkoleniach Interfelx w Wielkiej Brytanii i EUMAM w Niemczech. Ponad 2 tys. ukraińskich instruktorów i specjalistów zostało przeszkolonych na Litwie w ciągu ostatniego roku i wróciło do walki o swoją ojczyznę, podało wojsko.