Międzynarodowe forum „Idea Europy” odbyło się z okazji 20. rocznicy członkostwa Litwy i Polski w Unii Europejskiej.

Symbolicznie, Litwa i Polska obchodziły również 30. rocznicę podpisania Traktatu o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy. Traktat ten zmienił stosunki dwustronne między oboma krajami, torując drogę do bliskiej współpracy strategicznej, którą obecnie cieszą się obaj sąsiedzi.

Prezydent Nausėda powiedział podczas tego wydarzenia, że 20 lat temu przystąpiliśmy do Unii Europejskiej z dużymi nadziejami i jeszcze większymi oczekiwaniami, i z pewnością się nie zawiedliśmy. Litwa była jednym z najszybciej rozwijających się krajów w Europie w ciągu ostatnich 20 lat, a naród litewski pozostaje jednym z największych zwolenników Unii Europejskiej.

Prezydent podkreślił jednak, że Unia Europejska, do której weszliśmy, różni się również od tego, co mamy dzisiaj, a największa zmiana jest nie tyle wewnętrzna, ile sprowokowana przez zmieniające się okoliczności zewnętrzne. W następstwie pełnej inwazji Rosji na Ukrainę Unia Europejska znalazła się w obliczu bezwzględnego agresora, który nie chce przestrzegać zasad.

„Dziś naród ukraiński walczy nie tylko o siebie. Bronią Europy – naszych wartości, naszej tożsamości i naszych obywateli. Teraz Europa musi zapewnić, że pozostanie zarówno silna, jak i bezpieczna, a także zmobilizować wszystkie niezbędne zasoby, aby wesprzeć Ukrainę” – mówił Nausėda.

Według prezydenta naszym działaniom musi przyświecać jasne zrozumienie, że Rosja stanowi obecnie największe zagrożenie dla Europy.

„Litwa już to wie, Polska to wie i reszta Unii Europejskiej też to wie” – podkreślił Nausėda.

Prezydent dodał, że wyzwaniem dla nas jest teraz zwiększenie szybkości podejmowania decyzji, aby uwolnić cały nasz potencjał. Musimy inwestować w nasze bezpieczeństwo i pozostać zaangażowani w poszerzanie przestrzeni wolności, stabilności i dobrobytu poza obecne granice Unii Europejskiej i NATO – powiedział.

Według prezydenta Nausėdy żaden zewnętrzny aktor nie powinien mieć wpływu na to, gdzie kończy się Europa – decyzja należy wyłącznie do nas, w oparciu o nasze wspólne wartości.

„Dziś nie mam wątpliwości, że naród ukraiński, tak dzielnie walczący z militarną agresją Rosji, należy do tej wielkiej nowej Europy przyszłości i wierzę w jego ostateczne zwycięstwo” – podkreślił Nausėda.