Wiadomość została wysłana.
Polityk, były asystent sekretarza generalnego NATO ds. zarządzania wykonawczego, zakładał, że rozmawia z Meduzą, rosyjskim opozycyjnym portalem informacyjnym, ale wywiad, którego udzielił, został zmieniony i zamiast tego pojawił się na białoruskim kanale.
Giedrimas Jeglinskas napisał o tej wpadce na swoim koncie na Facebooku w środę, ostrzegając innych polityków i osoby publiczne.
„Cóż mogę powiedzieć, oznacza to uznanie dla mnie, ponieważ propagandyści wydają się martwić o silny i bezpieczny kraj, o który musimy być gotowi walczyć jak nigdy dotąd” – napisał kandydat na prezydenta.
Polityk ostrzegł swoich kolegów, aby w przyszłości byli czujni na wypadek, gdyby „kanały opozycyjne” zwróciły się do nich z prośbą o wywiady.