Wiadomość została wysłana.
„Stanowisko Węgier zarówno w sprawie Ukrainy, jak i Putina, znacznie różni się od zwykłego konsensusu w Unii Europejskiej. Tak, ostrożność jest z pewnością potrzebna” – powiedziała w środę przewodnicząca parlamentu w Žinių radijas.
Polityk przyznała, że istnieją już pewne zabezpieczenia.
„Istnieją strategiczne firmy, dla których bufory są szczególnie dobrze rozmieszczone, biorąc pod uwagę obecną sytuację i rozumiejąc, że różne zagrożenia mogą nadejść z różnych kierunków. Jeśli chodzi o Węgry, myślę, że potrzebna jest dodatkowa ostrożność” – oceniła Čmilytė-Nielsen.
Przewodnicząca Sejmu powiedziała, że utworzono specjalne grupy zadaniowe w celu dodatkowej oceny ryzyka, jakie mogą stwarzać potencjalne inwestycje z zagranicy.
Na początku maja portal informacyjny Delfi poinformował, że przewodnicząca zarządu producenta nawozów Achema, Lyda Lubienė, zamierza sprzedać kontrolny pakiet akcji spółki węgierskiemu koncernowi energetycznemu MET Group.
Według Delfi potencjalny nabywca jest zainteresowany spółką grupy Klaipėdos jūrų krovinių kompanija (KLASCO), a nie działalnością nawozową. Twierdzi się również, że akcje są kupowane po niższej cenie, niż wynosi rzeczywista wartość takiej transakcji.