„Zazwyczaj zawsze reagujemy i zapewniamy wsparcie w takich przypadkach. Myślę, że nasze właściwe organy po prostu przedstawią propozycję posiedzenia rządu do rozpatrzenia i stworzymy jakiś pakiet wsparcia, ponieważ jest to naprawdę bardzo duża katastrofa” – powiedziała we wtorek premier dziennikarzom.
Po potężnym trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii, podczas którego zginęło ponad 5 tys. osób, kraje na całym świecie rzuciły się do wysłania pomocy i sił ratowniczych.
Liczba ofiar śmiertelnych wynosi do tej pory 3 549 w Turcji i 1 602 w Syrii.
Swoje poparcie potwierdził także szef szwedzkiego rządu Ulf Kristersson, który uczestniczył we wspólnej konferencji prasowej z premierem Litwy.
„Nie tylko rozważamy to, już to robimy – wysyłamy pomoc i oferujemy jeszcze więcej pomocy. W ten sposób potraktowalibyśmy każdy kraj, który stanął w obliczu tak ogromnej katastrofy. Myślę, że jest wiele krajów, które chcą i są w stanie pomóc, czują się zaangażowane w pomoc, nie ma co do tego wątpliwości” – powiedział.
Unia Europejska zmobilizowała 27 zespołów poszukiwawczo-ratowniczych i medycznych z 19 krajów, ponad 1 150 ratowników i 70 psów ratowniczych, aby pomóc Turcji, potwierdził we wtorek unijny komisarz ds. zarządzania kryzysowego Janez Lenarčić.