• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

A. Łukaszenka krytykuje polskie i litewskie władze

16:00, 12.04.2024
  Biełsat, strona rządowa Białorusi, fot. Getty Images/Contributor
A. Łukaszenka krytykuje polskie i litewskie władze

Władimir Putin i Aleksander Łukaszenka, fot. Getty Images/Contributor
Władimir Putin i Aleksander Łukaszenka, fot. Getty Images/Contributor

Podziel się:   Więcej

Władimir Putin skarżył się, że Rosja nie została zaproszona na konferencję w Szwajcarii poświęconą zakończeniu wojny w Ukrainie. Narzekał też, że pod „naciskiem Zachodu” przerwano negocjacje w Stambule, a ich wyniki zostały „wyrzucone do kosza”.


„Teraz, jak wiadomo, padł pomysł zorganizowania konferencji w Szwajcarii. Nie jesteśmy tam zaproszeni. Poza tym uważają [państwa Zachodu – przyp. red.], że nie mamy tam nic do roboty. A jednocześnie mówią, że nie będą mogli podjąć decyzji bez nas” – zauważył rosyjski przywódca. „Mówią, że odmawiamy uczestnictwa. Nie zapraszają nas, ale mówią, że odmawiamy.[...] Ale chcę jeszcze raz podkreślić, że jesteśmy za tym, ale nie w formie narzucającej nam schematy niemające nic wspólnego z rzeczywistością” – dodał W. Putin.


Białoruski dyktator zauważył, że podczas ostatnich spotkań obie strony zawsze omawiają sytuację w Ukrainie, w tym możliwość pokojowego rozwiązania konfliktu.


„Może mają rację, że nas tam nie zapraszają, bo o czym można z nimi [państwami Zachodu – przyp. red.] rozmawiać, skoro próbują tam zebrać ponad sto państw i nam coś dyktować lub przekonywać do czegoś? To nie jest propozycja pokojowych negocjacji“ – zwrócił uwagę prezydent Białorusi. 


Krytyczne wypowiedzi Łukaszenki w stronę polskich i litewskich władz


Białoruski dyktator ponownie wykorzystuje kłamstwa i manipulacje. Jego oskarżenia kierowane w stronę Polski i innych krajów są bezpodstawne i mają na celu odwrócenie uwagi od stosowanych przez jego reżim represji oraz manipulacji dot. migracji. Ważne jest, aby nie dać się zwieść fałszywym informacjom i traktować je z dużą ostrożnością.


„Najbardziej niepokoi mnie polityka polskich władz. Po co im ta konfrontacja? A Litwini, Łotysze… Najpierw wyrzuca się przez granicę dziesiątki zwłok. Jedzie tam pewna liczba migrantów, wyrzucają ich, stawiają płot. Wyrzucają do nas przez płot na naszą granicę. Teraz stopniał śnieg, ukazały się zwłoki, leżące tuż przy granicy” – powiedział Łukaszenka. „Po co zabijać ludzi i przerzucać ich przez granicę” – dyktator powtórzył oskarżenia, które wygłasza od rozpoczęcia kryzysu imigracyjnego na polsko-białoruskiej granicy.


Aleksander Łukaszenka podkreślił, że to wszystko powoduje napięcie na granicy. Poza tym stwierdził, że zachodni sąsiedzi zamykają granicę z Białorusią i Rosją, co dotyka także kraje trzecie: „Zamknęli granicę dla was i dla nas. Bardzo ciężko się pracuje. I to nawet dla Chińczyków, Kazachów, Polaków i innych. Tam na granicach są ogromne kolejki. Robią to celowo. Nie zamknęliśmy granicy. Wiadomo, że dla naszych sąsiadów mamy ruch bezwizowy. Nie wpuszczają tu swoich ludzi, bo możemy ich zwerbować”. 


Obaj przywódcy zwrócili także uwagę na zwiększone przygotowania wojskowe zachodnich sąsiadów, szczególnie na planowane ćwiczenia militarno-strategiczne.


„Prowadzą ćwiczenia. Planują je jeszcze w maju. Stoimy łeb w łeb na granicy. Przywieźli Amerykanów i Niemców” – zauważył Łukaszenka, podkreślając niepokój związany z eskalacją militarną.


Warto również odnotować komentarze dot. rzekomych planów zajęcia Europy, które, według niektórych informacji, miały być przedmiotem dyskusji podczas spotkania. Putin zdecydowanie odrzucił te spekulacje, nazywając je nonsensem, mającym na celu usprawiedliwienie wydatków na wojnę w Ukrainie.


„To wszystko. Przede wszystkim wydatki. To jest główny powód rozdmuchania tego tematu – rzekoma agresywna polityka ze strony Rosji” – stwierdził Putin, komentując zarzuty pod adresem Rosji.

źródło: Biełsat, strona rządowa Białorusi, fot. Getty Images/Contributor

zobacz również