Dodał, że ich obowiązkiem jest zapewnienie ludności bezpiecznych warunków życia oraz zachowanie niepowtarzalnego charakteru ojczyzny. 

„W przypadku wprowadzenia stanu wyjątkowego, Ministerstwu do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych powierza się zadanie ochrony ważnych obiektów i tłumienia zamieszek, jeśli zajdzie potrzeba, z bronią w ręku” - napisał białoruski minister do spraw nadzwyczajnych. 

Komentatorzy zastanawiają się, z jakiego powodu minister do spraw nadzwyczajnych wydał takie oświadczenie. Zwracają uwagę, że generał Wadzim Sinaiauski najpierw służył w wojsku, a potem - w milicji. 

Stanowisko szefa resortu objął w marcu tego roku i już kilkakrotnie dał się poznać jako człowiek wyjątkowo wierny obecnemu systemowi na Białorusi.