Wiadomość została wysłana.
We wtorek parlament Gruzji przyjął w trzecim czytaniu projekt kontrowersyjnej ustawy o „zagranicznych agentach”. Tysiące Gruzinów zgromadzonych przed budynkiem parlamentu zareagowało okrzykami niezadowolenia i uderzaniem w metalowe barierki. Interweniowała policja. Protesty trwały całą noc. Zgodnie z zapisami ustawy, osoby prawne i media otrzymujące ponad 20% finansowania od partnerów zagranicznych, trafią do specjalnego rejestru agentów obcego wpływu. Resort sprawiedliwości będzie mógł pod dowolnym pretekstem przeprowadzać kontrole takich organizacji. Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej apelują do władz Gruzji o wycofanie się z kontrowersyjnej ustawy. Ministrowie spraw zagranicznych krajów bałtyckich oraz Islandii rozmawiali dziś o tym w Tbilisi z władzami Gruzji. W grudniu ubiegłego roku Gruzja uzyskała status kandydata do Unii Europejskiej. Obecne wydarzenia nie znalazły jednak zrozumienia wśród eurodeputowanych, którzy nawołują do zawieszenia procesu akcesyjnego. Dokument ma trafić jeszcze do podpisu prezydent Salome Zurabiszwili, która już zapowiedziała weto.