Domalewski słynie z doskonałej współpracy ze starannie dobranymi aktorami. Tym razem czekało go wyjątkowo trudne zadanie, bo wiarygodna kreacja głównej bohaterki, dorastającej dziewczyny, była kwestią fundamentalną.
− Kluczem do naszej obsady była oczywiście postać głównej bohaterki – Oli. Produkcja ogłosiła szeroki casting adresowany do aktorek z doświadczeniem oraz tych dopiero początkujących. Otrzymaliśmy ponad tysiąc zgłoszeń i wyłoniliśmy spośród nich kilkadziesiąt osób, z którymi zrobiliśmy zdjęcia próbne. Zofia Stafiej, która ujęła nas swoją dojrzałością, pomimo młodego wieku, energią i temperamentem przeszła przez pięć etapów zdjęć próbnych − tłumaczy reżyser.
Kliknij i oglądaj w TVP VOD!: − Był to proces trudny i wyczerpujący zarówno dla twórców, jak i samych aktorek. Wiedzieliśmy bowiem, że główna bohaterka występuje niemal w każdej scenie filmu, więc nasza odpowiedzialność za ten kluczowy wybór obsadowy była ogromna. Kiedy mieliśmy pewność co do głównej bohaterki zaczęliśmy kompletować resztę naszej aktorskiej załogi − dodaje.
Ola to zbuntowana nastolatka, która marzy o własnym samochodzie i większej życiowej samodzielności. Niespodziewane i tragiczne wiadomości z Irlandii, gdzie od lat pracuje jej ojciec, sprawiają, że wyrusza sama w daleką podróż. Los przeznacza jej nie lada wyzwanie – w imieniu rodziny ma sprowadzić ciało zmarłego do Polski.
„Jak najdalej stąd”, podobnie jak debiut reżysera – „Cicha noc”, to słodko-gorzka analiza poplątanych relacji rodzinnych. W filmie, poza fantastyczną i debiutującą na wielkim ekranie Zofią Stafiej, zobaczymy m.in. Arkadiusza Jakubika, Tomasza Ziętka i Kingę Preis. Autorem zdjęć jest zdobywca czterech Orłów Piotr Sobociński jr, a muzykę skomponowała Hania Rani.
Film został nagrodzony czterema Złotymi Lwami – m.in. za debiut aktorski, scenariusz i muzykę, zadebiutował na 68. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w San Sebastian, otrzymał Nagrodę Publiczności na Festiwalu Filmowym w Cottbus.