Wiadomość została wysłana.
W 921. odcinku „Na dobre i na złe”, który widzowie zobaczą w środę 15 maja o 20:55 w Dwójce, Iga wciąż będzie prowadzić śledztwo i obserwować klinikę „Medmex”. Markiewicz zorientuje się w działaniach Kaczorowskiej i początkowo ją wyśmieje, ale wkrótce zacznie obawiać się lekarki. Będzie ona bowiem badać suplementy, które produkuje zarejestrowana na Słowacji firma profesora.
Neurochirurg zrozumie, że jego kariera może legnąć w gruzach, kiedy do jego gabinetu przyjdzie dociekliwy dziennikarz.
– Czy jeśli doktor Murawskiej zostaną postawione zarzuty, weźmie pan na siebie część odpowiedzialności?
– Pan jest... wyjątkowo bezczelny!
Tuż po wyjściu redaktora Markiewicz wpadnie w panikę i sam zgłosi się do prokuratora Greca. Zaoferuje mu, że złoży zeznania, ale w zamian oczekuje nietykalności. Następnie opowie śledczemu o oszustwie, do którego został nakłoniony przez Sarę. Wyzna, że w suplementach znajdują się zanieczyszczenia groźne dla zdrowia.
– Odpady, chrząstki… Substancje niebezpieczne?
– Też tam są...
– Kiedy uruchamialiśmy produkcję tych suplementów, otworzyliśmy kilka linii. Ale tylko jedna była oficjalna... Moja wspólniczka zapewniała mnie, że to normalne, że tak postępują wszyscy, ale ja kazałem pobrać próbki z pozostałych…
– Dlaczego pan do mnie z tym przyszedł?
– Jako szanowany lekarz nie mogę pozwolić, by moje nazwisko wymieniane było w kontekście jakiejś afery…
– A ja myślę, że poczuł pan, że grunt zaczął się palić pod nogami…
– Te dokumenty to dowód przestępstwa, któremu staram się zapobiec!
Na wieść o kontakcie Markiewicza z prokuratorem Sara będzie próbowała uciec za granicę, ale zostanie złapana przez policję i trafi do aresztu. Czy odpowie nie tylko za oszustwo, ale także za śmierć młodej pacjentki? I czy Falkowicz odzyska dzięki temu choć część utraconego majątku?
Odpowiedź na te pytania znajdziecie tylko na antenie TVP 2, w premierowych odcinkach serialu – zobaczcie koniecznie!