Świat podziemi nie przestaje nas fascynować, a nasze wyobrażenie o nim stale ewoluuje. Sieci gęstych korytarzy znajdujące się kilkaset metrów pod ziemią, niegdyś kojarzone z niezbadaną pustką, dziś mogą stanowić przestrzenie tętniące życiem. Wszystko za sprawą podziemnych miast, które są już nie tylko utopijną wizją, ale stają się rzeczywistością. Które z nich są najciekawsze?
Tajemnicze podziemia a świat dostępny nad powierzchnią stanowią odwieczny kontrast. Jednak różnice pomiędzy tymi dwiema odrębnymi krainami stopniowo rozmywają się, a podziemna rzeczywistość zaczyna funkcjonować w naszej świadomości jako coś, co może być rezerwuarem nowych możliwości. Znajduje to odbicie w idei podziemnych miast, której początki sięgają nawet VIII wieku przed naszą erą, a która współcześnie coraz bardziej się rozwija.
Derinkuyu w Turcji
Podziemne miasto Derinkuyu to jedno z najnowszych odkryć archeologicznych. Kompleks znajdujący się 85 metrów pod ziemią to pamiątka starożytności – szacuje się, że powstał między VIII a VII wiekiem przed naszą erą. Został odkryty przez przypadek. W 1963 r. w mieszkaniu pewnego mężczyzny runęła jedna ze ścian, odsłaniając labirynt korytarzy, który zdawał się nie mieć końca. Wkrótce potem badacze zidentyfikowali je jako zaginione przed laty Derinkuyu.

Tureckie miasto do dziś pozostaje obiektem zainteresowania archeologów, którzy wciąż zastanawiają się nad jego pochodzeniem. Jedni uważają, że zbudowali je chrześcijanie, by zapewnić schronienie miejscowej ludności, a inni doszukują się w tym projekcie udziału istot pozaziemskich, uzasadniając to jego niezwykłością i złożonością, która przerasta ludzkie możliwości. A jak było naprawdę? O tym możemy jedynie spekulować.
Coober Pedy w Australii
Są takie miejsca na świecie, gdzie mieszkanie pod ziemią jest wręcz koniecznością. To wynik ekstremalnie wysokich temperatur, które na powierzchni potrafią być nie do zniesienia. Zjawisko to ma miejsce między innymi w Australii, gdzie termometry potrafią wskazywać ponad 40 stopni Celsjusza.

Tropikalny, australijski klimat był bezpośrednim bodźcem dla powstania Coober Pedy – podziemnego miasta, liczącego obecnie nawet 50 tysięcy mieszkańców. Bez względu na to, jakie warunki panują na zewnątrz, miejsce to ma stałą temperaturę, wahającą się miedzy 19 a 25 stopni Celsjusza. Infrastruktura Coober Pedy jest doskonale rozbudowana. Znajdują się tu: dwa muzea, kilka hoteli, kościół i wiele sklepów. Miasteczko jest także opalową stolicą świata – wydobywa się tu ok. 90 procent dostępnych na rynku światowym opali.
Petra w Jordanii
Ruiny miasta Petra w Jordanii zostały uznane za jeden z siedmiu cudów świata. I nie bez powodu. Ta dawna stolica królestwa Nabatejczyków zachwyca wyjątkowym stylem architektonicznym. Wokół miejsca krąży wiele legend. Jedna z nich głosi, że w urnie na szczycie monumentu faraon ukrył swój skarb.

Petra pojawia się między innymi w filmie „Indiana Jones i ostatnia krucjata”, służąc za miejsce, w którym główny bohater grany przez Harrisona Forda poszukuje Świętego Graala. Miłośnicy kryminałów z pewnością docenią także fakt, że jordańska budowla była tłem wydarzeń w książce Agathy Christie „Rendez-vous ze śmiercią”.
Dixia Cheng w Chinach
Podziemne miasto mogące pomieścić nawet 6 milionów osób. Tak spektakularny projekt narodził się pod koniec lat 60. XX wieku w Pekinie. Dixia Cheng powstał z inicjatywy Mao Zedonga i miał stanowić schronienie dla mieszkańców stolicy na wypadek wojny atomowej z ZSRR. O istnieniu tego miejsca świat nie miał pojęcia aż do lat 80. W międzyczasie Chińczycy zdążyli dopracować swoją budowlę i stworzyli największy na świecie samowystarczalny schron, który może funkcjonować jako pełnoprawne miasto.

Można powiedzieć, że pod Pekinem toczy się osobne, miejskie życie. W korytarzach Dixia Cheng znajdują się sklepy, placówki medyczne, restauracje, a nawet fabryki. Na terenie miasta zadbano również o miejsca, w których można uprawiać rośliny. Trudno jednak ocenić, jak prezentują się dziś ich wnętrza. Od wielu lat Dixia Cheng pozostaje zamknięte i niedostępne dla odwiedzających.
Setenil de las Bodegas w Hiszpanii
Miasteczko ukryte pośród skał wzbudza wiele emocji zarówno wśród turystów, jak i mieszkańców słonecznej Hiszpanii. Wiele osób fascynuje w nim to, że gdy wznoszą do góry głowę, ich oczom, zamiast błękitnego nieba, ukazują się skały. Daje to wrażenie przebywania w jaskini. Setenil de las Bodegas to doskonały przykład tego, jak człowiek, korzystając z bogactwa natury, może stworzyć coś absolutnie niepowtarzalnego.

Świat jest pełen fascynujących miejsc – nie tylko na powierzchni Ziemi, ale także pod nią. Walory tajemniczej, podziemnej rzeczywistości są nieocenione, a przyszłość, w której równocześnie funkcjonują obie przestrzenie: nadziemna i podziemna, nie jest już tak trudna do wyobrażenia, lecz staje się coraz bardziej prawdopodobna.