Koronacja Karola III, który w ubiegłym roku został królem Wielkiej Brytanii, była wielkim wydarzeniem. Taka uroczystość, podobnie jak dla Brytyjczyków, jest ważna dla również dla mieszkańców wszystkich krajów, w których nadal panuje monarchia, a jest ich dokładnie 51. Gdzie wciąż jest ona częścią władzy?
Koronacja Karola III, który objął władzę nad brytyjską monarchią po śmierci królowej Elżbiety II, odbyła się 6 maja o 11:00 w opactwie westminsterskim. Wtedy – tak jak od wieków dzieje się to przy każdorazowej intronizacji w Wielkiej Brytanii – koronę na jego głowę nałożył arcybiskup Canterbury, którym obecnie jest lord Justin Welby.
ZOBACZ: Prawdziwe oblicze Karola III. „Jestem trochę odludkiem”
Prymas całej Anglii i zwierzchnik światowej Wspólnoty Anglikańskiej zrobił to na oczach dziesiątek dostojnych gości oraz w świetle kamer, które przywiozły ze sobą na miejsce stacje telewizyjne z całego świata. Transmisję z koronacji przeprowadziła na żywo również Telewizja Polska na antenie TVP1 i TVP Kobieta.
ZOBACZ: Między tradycją a nowoczesnością. Jak będzie wyglądała koronacja Karola III?
Towarzyszący wydarzeniu medialny szum był zupełnie zrozumiały. Karol III został namaszczony bowiem na władcę jednej z najpotężniejszych monarchii, których na świecie zostało jeszcze dokładnie 51.
Japonia i cesarz Naruhito
Najdłuższą tradycję monarchiczną ma cesarska monarchia parlamentarna Japonii, jak oficjalnie brzmi nazwa systemu politycznego tego kraju. Trwa ona nieprzerwanie od 660 r. p.n.e., kiedy na tronie zasiadł legendarny pierwszy cesarz Jimmu, założyciel dynastii Yamato. To rzekomo jego potomkami byli wszyscy panujący od tamtego roku władcy.

Ma być nim również zasiadający obecnie na tronie Naruhito, który ceremonialną władzę przejął w roku 2019 po abdykacji swojego ojca, Akihito. Z wykształcenia 126. cesarz jest magistrem historii. Na jej temat pisał artykuły naukowe, wydał również książkę „The Thames and I: A Memoir of Two Years at Oxford”.
Król Szwecji. Karol XVI Gustaw
Karol XVI Gustaw, król Szwecji, jest osobą wszechstronnie wykształconą. Monarcha, który od 15 września 1973 r. zasiada na tronie w pałacu królewskim w Sztokholmie, studiował historię, socjologię, politologię, prawo finansowe na Uniwersytecie w Uppsali, a później również ekonomię na Uniwersytecie Sztokholmskim.

,,Karol Gustaw zrobił prawie żałosne wrażenie, kiedy przyszedł. Był spiętym, nieśmiałym trzynastolatkiem, który miał problemy z nawiązaniem kontaktu z rówieśnikami
– wspominał jeden z jego szkolnych przyjaciół.
ZOBACZ: Podczas koronacji Karola III usłyszymy utwory Boney M. i The Beatles
Karol XVI jest siódmym przedstawicielem dynastii Bernadotte na szwedzkim tronie oraz najdłużej panującym szwedzkim monarchą w historii. Co ciekawe, jej założycielem nie była osoba królewskiej krwi, a… marszałek armii Napoleona Jean Baptiste Bernadotte, który został adoptowany w wieku 47 lat przez Karola XIII i ogłoszony następcą tronu na prośbę cesarza Francuzów.
Król Hiszpani. Filip VI
Filip VI, który 20 czerwca 2014 r. przyjął koronę po abdykacji swojego ojca Jana Karola I, jest z kolei poliglotą. Oprócz swojego ojczystego języka hiszpańskiego monarcha zna biegle również język kataloński, francuski, angielski i grecki. Edukację zakończył zdobyciem tytułu magistra prawa w Edmund A. Walsh School of Foreign Service Uniwersytetu Georgetown. Na co dzień Filip posługuje się jedynie tytułem króla Hiszpanii, ale jego oficjalna tytulatura jest znacznie dłuższa.

,,z Bożej łaski król Hiszpanii, Kastylii, Leónu, Aragonii, Sycylii, Neapolu, Jerozolimy, Portugalii, Nawarry, Grenady, Toledo, Walencji, Galicji, Majorki, Sewilli, Sardynii, Kordoby, Korsyki, Murcji, Jaén, Algarve, Algeciras, Gibraltaru, Wysp Kanaryjskich, Wschodnich i Zachodnich Indii oraz innych wysp i ziem na zachodnim brzegu Atlantyku, hrabia Barcelony, pan Biskajów i Moliny, książę Aten i Neopatrii, hrabia Roussillon i Cerdagne, margrabia Oristano i Goceano, arcyksiążę Austrii, książę Burgundii, Brabancji i Mediolanu, hrabia Habsburga, Flandrii, Tyrolu etc.
Król Jordanii. Abd Allah II ibn Husajn
Także król Jordanii Abd Allah II ibn Husajn, który wstąpił na tron 7 lutego 1999 r., jest osobą doskonale wykształconą. Monarcha, który już dziś uznawany jest za jednego z najlepszych władców w historii swojego kraju, uczył się w Deerfield Academy w Deerfield w stanie Massachusetts, w Pembroke College na Uniwersytecie Oksfordzkim i w Edmund A. Walsh School of Foreign Service na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie. Zawodowo był również oficerem armii jordańskiej, a w roku 1994 został dowódcą jednostek elitarnych.

Prywatnie król reformator (otworzył m.in. Jordanię na resztę świata i zbudował doskonałe zaplecze turystyczne oraz infrastrukturalne) jest wielkim fanem serii „Star Trek”, a w roku 1996 – będąc jeszcze księciem – sam wystąpił w jednym z epizodów. Monarcha uwielbia również nurkować i jest osobą wysportowaną. To także bardzo dobry dyplomata, który w roku 2018 zdobył prestiżową nagrodę Templetona za pracę na rzecz jedności w łonie islamu i harmonii między islamem a innymi religiami. Tradycja głosi, że jest potomkiem Mahometa w 43. pokoleniu.
Król Tajlandii. Rama X, czyli Maha Vajiralongkorn
Także Tajlandia, która od kilkunastu lat jest jednym z ulubionych kierunków wakacyjnych Polaków, ma króla. To Rama X, czyli Maha Vajiralongkorn, jedyny syn Bhumibola Adulyadeja (Rama IX), który był autentycznie i prawdziwie kochany przez swój naród. Monarcha panujący od roku 2016 nie potrafi – jak na razie – dorównać w popularności ojcu. Najprawdopodobniej przyczyniają się do tego przede wszystkim problemy obyczajowe, jakie od lat stwarza rodzinie i królestwu.

Te zaczęły się w późnych latach 70., kiedy następca tronu – będący wówczas młodym oficerem tajskiej armii (ukończył Royal Military College w Canberze w Australii i zdobył uprawnienia pilota wojskowego i pilota helikoptera) – odszedł od swojej pierwszej żony. Mimo iż nie uzyskał rozwodu, związał się z drugą kobietą, Sucharinee Polpraseth. Także z nią, mając pięcioro dzieci, rozszedł się, aby kilka lat później ożenić się kolejno po raz trzeci i czwarty. Trudno się dziwić, że dość konserwatywne społeczeństwo, przyzwyczajone do stabilności Ramy IX, może za nim nie przepadać.
Książę Monako. Albert II Grimaldi
Tymczasem książę Monako, czyli Albert II Grimaldi, rządzący małym państwem-miastem od 6 kwietnia 2005 r., ma kilka nietypowych pasji. Monarcha – będący synem słynnej amerykańskiej aktorki Grace Kelly i Rainera III – pięciokrotnie reprezentował swój kraj na zimowych igrzyskach olimpijskich w bobslejach. Swój najlepszy wynik, 26. miejsce, osiągnął w wyścigach czwórek podczas igrzysk w Lillehammer w roku 1994. Ponadto w latach 1988, 1994 i 1998 był chorążym reprezentacji Monako.

Albert II jest także jedynym w dziejach przywódcą państwa, który zdobył obydwa geograficzne bieguny Ziemi (północny w roku 2006 i południowy w 2009). Wziął również udział w rajdzie Dakar w roku 1985 (nie ukończył wyścigu z powodu problemów z silnikiem). Ponadto posiada czarny pas w judo.
ZOBACZ: Koronacja Karola III. Poznaj szczegóły wydarzenia
To również trzeci najbogatszy monarcha Europy (po Janie Adamie II, księciu Liechtensteinu i Henryku, wielkim księciu Luksemburga), który z zawodu jest… politykiem. Książę ukończył studia na kierunku nauki polityczne w Amherst College w stanie Massachusetts w Stanach Zjednoczonych. Tam zdobył także dyplomy z ekonomii, muzyki i literatury angielskiej.
Król Holandii. Wilhelm-Aleksander
Król Holandii, czyli Wilhelm-Aleksander, który po abdykacji matki Beatrycze Oranje-Nassau koronowany został 30 kwietnia 2013 r., zdecydowanie różni się od swojego poprzednika. Prowadzi spokojne życie i stroni od mediów na tyle, na ile może sobie na to pozwolić monarcha. Studiował na Uniwersytecie w Lejdzie, a z wykształcenia jest historykiem.

Władca aktywnie udziela się w kwestiach dotyczących ochrony środowiska. W roku 1989 pracował jako wolontariusz pod nazwiskiem Van Buren w Kenii w fundacji pomocy edukacyjnej i medycznej, a w roku 1991 w fundacji ochrony przyrody. Nadto ze względu na zainteresowania światową gospodarką wodną został powołany w skład Światowej Komisji Wody XXI Wieku. Prywatnie jest fanem biegania – brał udział m.in. w maratonie nowojorskim.
Wszystkie osoby, które opisaliśmy powyżej, reprezentują jedynie mały wycinek panujących obecnie na świecie królów i królowych. Monarchiami jest przecież jeszcze ponad 40 innych państw, a wśród nich m.in. kraje europejskie, np. Belgia, Dania, Norwegia, Andora, Liechtenstein i Luksemburg, czy kraje arabskie, tj. Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie oraz Katar.
Rafał Sroczyński