Agnieszkę Osiecką i Jeremiego Przyborę mimo dużej różnicy wieku połączyło silne i głębokie uczucie. Dwie artystyczne dusze natychmiast uległy porywowi serca i tak zrodził się między nimi namiętny romans. Ich miłość nie przetrwała jednak próby czasu. Szybko okazało się również, że kochanków więcej dzieli, niż łączy. Dlaczego oboje nie potrafili ze sobą żyć?
Agnieszka Osiecka poznała Jeremiego Przyborę w 1964 r. w Studenckim Teatrze Satyryków. Miała 28 lat, odnosiła sukcesy zawodowe, a prywatnie cierpiała po rozwodzie z Wojciechem Frykowskim. Przybora, starszy od niej o 21 lat, był już gwiazdą telewizji – jego autorski projekt Kabaret Starszych Panów sprawiał, że ulice pustoszały, a rozmowy o skeczach kabaretu nie milkły. 49-letni Jeremi był poukładany, pozornie szczęśliwy ze swoją drugą żoną, Jadwigą Berens, z którą miał ośmioletniego syna Konstantyna. Wydawało się, że w jego życiu nie ma już miejsca na porywy serca. Agnieszka zmieniła wszystko.
Miłość jak piękny kwiat
Jeremi, oczarowany młodą poetką od pierwszego wejrzenia, od początku zabiegał o jej uwagę i czas. Osiecka również nie była odporna na urok artysty i podtrzymywała z nim kontakt, który z czasem stał się coraz bardziej intensywny. Para zaczyna do siebie pisać – z początku krótkie wiadomości, a potem coraz dłuższe listy. Jeremi wysyła Agnieszce kwiaty, uczucie kwitnie. W końcu oboje ulegają wzajemnej fascynacji.

Artystycznie zgodni, życiowo niedopasowani
Osiecka i Przybora nawiązują romans, który trzymają w tajemnicy przed całym światem. Spotykają się po kryjomu, a w towarzystwie udają, że łączą ich tylko sprawy artystyczne. Dla Jeremiego to coś więcej niż tylko miłosna przygoda. Dla Agnieszki – jedna z wielu relacji, która inspiruje i daje natchnienie do pisania. Jeremi chce dla Agnieszki poświęcić wszystko. Ona nie jest gotowa na zmiany. Ceni swobodę życia i brak ograniczeń. On chce zbudować z nią ciepły dom i nie odstępować jej na krok. Ona – wciąż mu się wymyka.
Różnice temperamentów
„Być wciąż w podróży, w drodze pod wiatr” – pisze Osiecka w jednym ze swoich tekstów, trochę o samej sobie. Jest nieustannie w ruchu, nie potrafi długo usiedzieć w jednym miejscu. W latach 60. XX wieku w Polsce tylko bywa, tak jak i w innych miejscach na świecie: Czechosłowacji, Wielkiej Brytanii czy Jugosławii. Ciągle zmienia adresy, a Przybora konsekwentnie do niej pisze i dzwoni, coraz bardziej stęskniony. Agnieszka odwdzięcza się tym samym. Zmęczeni rozłąką, w końcu decydują się razem zamieszkać.
Osiecka i Przybora wynajmują mieszkanie na warszawskiej Pradze i zaczynają nowy etap w swoim życiu. Jeremi opuszcza zrozpaczoną żonę i syna. Agnieszka właściwie nie poświęca nic. Nie ma na sumieniu złamanego serca, a pozostawia za sobą jedynie swój dotychczasowy, hedonistyczny tryb życia. W głębi duszy wie, że nie jest gotowa na to, by zostać troskliwą, opiekującą się żoną, o czym uprzedza kochanka w liście:
,,Chciałabym jednak, żebyś pamiętał, że ja o siebie też przecież nie dbam. Jestem czasem dla Ciebie nieczuła, ale ja i dla siebie jestem nieczuła. Zwłaszcza w drobiazgach. Nie zrobię Ci śniadania, ale wiesz, ja i sobie nie zrobię.
Jej temperament sprawia, że nie potrafi odnaleźć się w nowej sytuacji. Już po miesiącu zaczyna się dusić w czterech ścianach z ukochanym. W końcu bez żalu go opuszcza i wyjeżdża do Londynu. Do Warszawy nie wraca. A przynajmniej nie od razu.

Paryż, Szwecja – Agnieszka obiera coraz to nowe kierunki, stale oddalając się od Jeremiego. Na odległość zapewnia go jednak o swojej miłości i składa obietnice wspólnego życia po powrocie. „Moja tęsknota za Tobą jest gorsząca i nieprzyzwoita jak Twoja za mną” – pisze. Jeremi nie wierzy w ani jedno jej słowo. Już nie ma złudzeń, że dla ukochanej był tylko chwilową fascynacją. Zdaje sobie sprawę ze swojej nierozwagi, zaczyna żałować. Przelewa swoje uczucia na papier:
,,Podła – Na pasku kłamstw mnie wiodła / By nagle zepchnąć w otchłań, w bezsenną noc bez dna
– słyszymy w piosence „Podła” Kabaretu Starszych Panów.
Gdy Agnieszka wraca do Warszawy, Jeremi wyjeżdża, jakby na przekór. „Zostawiłeś mnie samą w pustym mieście, w którym pełno jest tylko Twojej nieobecności” – pisze rozżalona Osiecka. Ich romans się rozpada, a miłość między nimi gaśnie. Przybora postanawia ułożyć sobie życie na nowo. Poznaje Alicję Wirth, która zostaje jego trzecią żoną. Nie zapomina jednak o Agnieszce.

„Listy na wyczerpanym papierze”
Jeszcze przed śmiercią zdąży przekazać ich wspólnej przyjaciółce, Magdzie Umer, listy, które wymieniał z Osiecką z prośbą o ich upublicznienie. Chce, by świat dowiedział się o tym, że w jego życiu była Agnieszka, że była kimś ważnym, że coś w nim zmieniła.
,,Zastanawiałem się, co zrobić z jej listami, i doszedłem do wniosku, że nie jestem w stanie tego zniszczyć
Umer uważa, że to „piękna literatura” i postanawia wydać całą korespondencję. I tak w 2010 r. ukazują się „Listy na wyczerpanym papierze”, dzięki którym czytelnicy mogą odkryć historię uczucia nieidealnie dobranych kochanków, jakimi byli Agnieszka i Jeremi. A przy okazji przekonać się, jak piękny może być język miłości.
„Osiecka” w TVP VOD
Romans Osieckiej i Przybory to jeden z wątków serialu „Osiecka” Roberta Glińskiego i Michała Rosy. Wszystkie odcinki tej produkcji można obejrzeć w TVP VOD.