Druga seria odcinków serialu kryminalnego, którego głównymi postaciami są, podobnie jak w części pierwszej, komisarz Andrzej Gajewski (Jerzy Radziwiłowicz) i podkomisarz Artur Banaś (Maciej Stuhr). Obaj pracują w Wydziale Zabójstw Komendy Stołecznej. O pracownikach tego wydziału koledzy mówią między sobą: zabójcy. Część druga serialu stanowi bezpośrednią kontynuację wydarzeń ukazanych w serii pierwszej. Sytuacja osobista komisarza Gajewskiego nie zmieniła się specjalnie: nadal roztacza opiekę nad studiującą córką Julią i interesuje się losem rozwiedzionej z nim żony, chociaż ich spotkania nie należą do najłatwiejszych. Była konkubina Gajewskiego, pielęgniarka Agata, która zdradziła go z lekarzem z tego samego szpitala, a następnie została przez niego pobita, znów mieszka u komisarza, ale ten już nie chce odbudowywać tego związku. Z kolei podkomisarz Banaś wplątuje się w trudny, ukrywany przed innymi romans z pracującą w komendzie, starszą od niego psycholog Janowską. Jednocześnie zabiega o względy córki Gajewskiego. W komendzie toczy się normalna, codzienna praca, pojawiają się wciąż nowe sprawy. Gajewski i jego koledzy z Wydziału Zabójstw otrzymują wezwanie do mieszkania, w którym znaleziono zwłoki grającego w popularnym serialu młodego aktora, Lenarta. Okoliczności wskazują na zabójstwo na tle seksualnym. Tymczasem po śmierci Grubego i zniknięciu Tośka - gangsterów, którzy dotychczas kontrolowali kryminalne podziemie stolicy, na mieście rozpoczyna się gangsterska wojna o zajęcie ich miejsca. Widomym znakiem próby sił jest kilka spektakularnych egzekucji. Chodzi o ustanowienie nowego układu i stref wpływów. Śledztwo w tej sprawie zostaje jednak odebrane Gajewskiemu i przekazane do CBŚ. Ale Gajewski na własną rękę usiłuje śledzić rozwój wydarzeń, w których szczególnie aktywną rolę wydaje się odgrywać niejaki Miazga.