Przemoc domowa, nienawiść i bezwzględność zamknięta w czterech ścianach. Co roku tysiące kobiet, dzieci, a nawet mężczyzn na całym świecie stają się ofiarami przemocy ze strony drugiej, wydawałoby się bliskiej osoby, ale która zamiast troski i miłości daje lęk, strach, pozostawia rany na ciele i w psychice. Takiego mężczyznę spotkała też na swojej drodze bohaterka kolejnego odcinka programu "Kobiety w drodze". Anna Wieteska swojemu oprawcy oddała dziesięć lat życia. Dopiero po dekadzie związku w przemocy znalazła w sobie tyle siły, by zabrać dzieci i odejść. Odejść w nieznane, z dotychczasowym życiem spakowanym do jednej reklamówki, ale odejść po to, by znaleźć swoją bezpieczną przystań - wolność i szczęście.