• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

SŁUPSK

Barbara Dykier: głos mieszkańców gminy powinien być brany pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o rozszerzeniu Słupska

19:04, 10.03.2022
Barbara Dykier: głos mieszkańców gminy powinien być brany pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o rozszerzeniu Słupska Gościem Jacka Żukowskiego na naszej antenie była wójt gminy Słupsk. Rozmowa m.in. dotyczyła planów powiększenia obszaru miasta.

Gościem Jacka Żukowskiego na naszej antenie była wójt gminy Słupsk. Rozmowa m.in. dotyczyła planów powiększenia obszaru miasta.

zdjecie główne
zdjecie główne

Podziel się:   Więcej
Przypomnijmy, pod koniec ubiegłego roku słupscy radni przyjęli uchwałę ws. rozszerzenia granic miasta. Samorządowcy chcą powiększyć Słupsk o ościenne miejscowości: Bierkowo, Włynkówko, Krępe Słupską, Płaszewko, Siemianice oraz Strzelino.

96 proc. mieszkańców powiatu słupskiego opowiedziało się w konsultacjach społecznych przeciw rozszerzeniu granic miasta. W Słupsku konsultacje w tej sprawie zakończą się 18 marca, mieszkańcy gminy mogą zagłosować do 20 marca. Ostateczną decyzję w kwestii zmian administracyjnych granic Słupska podejmie Rada Ministrów.

Barbara Dykier podkreśliła na naszej antenie, że jej zdaniem wynik konsultacji powinien być decydujący w projekcie rozszerzenia miasta: - Uważam, że głos mieszkańców, szczególnie tych z gminy Słupsk, powinien być najważniejszym argumentem, przy podejmowaniu decyzji o powiększeniu miasta. Wiele osób mieszka w tej gminie od urodzenia i nie chce zostać przyłączona do Słupska. Mamy nadzieję, że nasze protesty zostaną wzięte pod uwagę.

Kolejnym tematem rozmowy była pomoc dla uchodźców z Ukrainy. Barbara Dykier zaznaczyła, że gmina Słupsk włączyła się w akcje pomocowe dla poszkodowanych w wyniku wojny: - Te działania na naszym terenie koordynują władze powiatu. Oczywiście pomagamy także we własnym zakresie. Mieszkańcy gminy Słupsk kolejny raz pokazali wielkie serca w trakcie prowadzonych zbiórek i przekazali wiele darów dla uchodźców. Wesprzemy także finansowo gminę Ustrzyki Dolne, która jest często pierwszym przystankiem w Polsce dla uciekinierów z Ukrainy.

Więcej w poniższej rozmowie. jż/mt