Czy artysta ma prawo wykorzystywać w sztuce własne przeżycia, tajemnice rodzinne, intymne sprawy najbliższych. Czy sztuka, która żywi się autentycznymi przeżyciami, jest zwierciadlanym odbiciem życiowej prawdy, czy też jest pasożytowaniem na ludzkich słabościach, ułomnościach, nieszczęściach. Wyrazicielami dwóch przeciwstawnych racji w tym sporze są dwaj bracia, sławny dramaturg i reżyser Michael Manx i starszy o kilka lat Alfred, restaurator i właściciel znanego lokalu „Cafe de la Posta".Bracia Manx, podobnie jak autor sztuki wywodzący »
zobacz stronę programu