Wnikliwy, gorzko - ironiczny portret polskiego społeczeństwa, demaskatorska krytyka różnych grup społecznych, które spotykają się na wiejskim weselu. Lejący się strumieniami alkohol odziera z masek, obnaża prawdziwą naturę gospodarzy i gości: stają się coraz bardziej prostaccy, pazerni, pozbawieni zasad. Niewiele zmieniło się w społecznym pejzażu od czasów "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego. Wiesław Wojnar, bogaty ogrodnik z podkarpackiej wsi, wydaje za mąż jedyną córkę, Kasię. Chce, żeby wesele wypadło jak najokazalej, ale też jak najtaniej. Dlatego oszczędza na czym tylko się da. Wódkę sprowadza ze Słowacji, kiełbasa jest drugiej świeżości. Zespół muzyczny domaga się zapłaty z góry, podobnie kucharka i strażacy wynajmujący remizę. Wojnarowie mają jednak inne zmartwienie. Niecierpliwie czekają na szwagra księdza proboszcza, który miał dostarczyć młodym prezent ślubny: sprowadzone specjalnie z Niemiec piękne audi. Wreszcie auto przywozi inny, obcy mężczyzna. Wokół srebrnego audi narasta coraz więcej problemów, chwila słabości Wojnara wywołuje kryzys małżeński, a koszty wesela rosną wprost lawinowo. Bohater chcąc jak najwięcej zaoszczędzić, traci to, co najważniejsze...