Awantury i problemy!
Józek zacznie za to karierę w klubie Spartanie… i znów wpadnie w kłopoty. W nowej drużynie chłopak nie znajdzie przyjaciół, a kibice od początku będą go nienawidzić. Do tego swojego podopiecznego skrytykuje Darek.
- I jak ci idzie?
- Widziałeś: haruję jak dziki!
- Widziałem też, że nie masz kumpli w drużynie…
- Nie moja wina, że mnie olewają!
- A może to ty za bardzo gwiazdorzysz?
- Ja robię swoje!