Bo jesteśmy rodziną
Bo do opieki nad chorym zgłoszą się od razu Małgorzata z Grażyną.
- Jedź... Ja zostanę i go przypilnuję!
- Nie ma potrzeby... Ja się nim zajmę! Do mieszkania mam parę kroków, więc mogę zajrzeć do niego w każdej chwili…
- Ale to ja jestem jego żoną! Zostanę z nim w mieszkaniu…
- Do kiedy?
- Do kiedy będzie trzeba!