Borys w areszcie

Śmierć, zemsta – i niewinna ofiara za kratkami. Przed nami kolejny tydzień z „Barwami szczęścia”...
Borys w areszcie
Borys w areszcie
- Świadek twierdzi, że przez jakiś czas był pan sam na sam w pokoju z panem Czaplą… - Ja tylko chciałem pomóc beznadziejnie choremu, cierpiącemu człowiekowi! - Jak pomóc? - Rozmową! Chciałem go przekonać, żeby żył, znalazł jakiś sens, nawet w tej beznadziejnej sytuacji... - Czyli wiedział pan, że pan Czapla nie chce żyć? - Tak, wiedziałem! Jego żona mi o tym mówiła, ale co z tego? - Może o taką pomoc pan Czapla pana poprosił? - Nie jestem mordercą! - Czyżby?
Zdjęcia w galerii:
Borys w areszcie
Borys w areszcie
Borys w areszcie
Borys w areszcie
Borys w areszcie
Borys w areszcie
Borys w areszcie

Polecamy