Gdy decydują sekundy
- Musi być ultra ostrożna… A chyba nie do końca zdaje sobie z tego sprawę. Nie udało mi się ochronić Stelli… Nie chcę, żeby coś się stało Lilianie!
Tymczasem tancerka – równie odważna, co zdesperowana - zdobędzie w końcu dowód przeciwko Madejskiemu: nagranie, na którym widać, jak bandyta okrada klienta.
- Zapłaci sukinsyn za to, co mi zafundował… Za strach, łzy, siniaki… Za wszystko, do czego mnie zmuszał!