Gruntowne porządki
Dziewczyna odwiedzi nagle Piotra w domu - udając, że przyszła na randkę i wcale nie spodziewała się, że spotka u niego Zosię.
- Żona? Czyli ukrywałeś nie tylko ilość dzieci, ale też obrączkę?! Przepraszam, koszmarna sytuacja… Nie wiedziałam, że spotykam się z żonatym mężczyzną!
A Walawska - wściekła i zraniona – tuż po wizycie „rywalki” sięgnie po walizkę.
- To jest ta twoja „praca”?! (…) Zdradziłeś mnie, tak jak zdradzałeś Martę i Igę... A jeśli nawet nie, to bardzo tego chciałeś!