Rodzinne spotkania
Za to Agata – po rozmowie z Pawłem – przyłączy się do Wojtka… I w końcu rzuci cicho do Huberta:
- Chcielibyśmy mieć własne mieszkanie… Nie mówię teraz, zaraz… ale jeżeli chcesz tu zostać i spłacić część udziału Wojtka… to i mnie mógłbyś spłacić.
- Przecież wiesz, że nie stać mnie, żeby spłacić was wszystkich!