Skandal na pogrzebie!
Lekarz poda wdowie środki na uspokojenie i uzna, że chora musi trafić do szpitala.
- Ma pani załamanie nerwowe... Powinna być pani pod obserwacją…
Władek od razu zaoferuje jednak przyjaciółce pomoc. I zaproponuje, by na jakiś czas zamieszkała u niego.
- Ja się nią zajmę! Będzie miała 24-godzinną opiekę…
- Jest pan pewien?
- Przywiozę ją do szpitala, gdyby coś się działo!
Tymczasem kolejne dni nie przyniosą Sabinie ukojenia...