Życiowa kraksa
Tymczasem Carina nagle zasłabnie w pracy… i gdy zrobi badania, będzie załamana. A później zajrzy do kościoła – do księdza Tadeusza – i ze łzami w oczach wyzna:
- Popełniłam straszny błąd... Tego nie da się cofnąć! Jestem w ciąży…
Dziewczyna postanowi wychować dziecko sama i utrzymać nazwisko ojca w tajemnicy.
- Chcę go wymazać ze swojego życia!
Kapłan spróbuje jednak przekonać Carinę, by to przemyślała.