Uwolnić się od przeszłości
Burzliwy dzień czeka też Erwina, bo gdy senior zajrzy do „Makarenki”... Aleksandra omyłkowo uzna go za fachowca, który miał naprawić w lokalu usterkę – i zagoni do pracy.
- Czekam na pana i czekam, a pan sobie spokojnie pije kawę?! A może mi pan po prostu... pożyczy narzędzia?! Sama to załatwię, żadna filozofia!