Wiadomość została wysłana.
Centralna Komisja Wyborcza (VRK) początkowo zabroniła dwóm kandydatom udziału w wyborach w tych rejonach z powodu wyroków skazujących za korupcję, ale wkrótce zostali oni przywróceni przez sąd.
„Moim zdaniem sytuacja nie jest do końca normalna. Po pierwsze, powiedziałabym, że mieszkańcy zostali tam oszukani. Nie politycy [...], ale ludzie” – powiedziała Rudelienė na konferencji prasowej zorganizowanej przez agencję informacyjną ELTA w poniedziałek w Bibliotece Narodowej.
Polityk oświadczyła, że Ruch Liberalny zwrócił się do VRK z wnioskiem o unieważnienie wyników wyborów w dwóch gminach, o których mowa. Wezwała również VRK do wyciągnięcia wniosków z obecnej sytuacji, dodając, że należałoby również dokonać przeglądu i zmiany kodeksu wyborczego.
Kęstutis Tubis, kandydat Związku Rolników i Zielonych (LVŽS), wygrał wybory w rejonie Onikszty. VRK wyeliminowała go z wyborów po pierwszej turze 5 marca z powodu skazania za handel wpływami. Sąd jednak uchylił tę decyzję i kandydat został przywrócony na stanowisko.
Tymczasem kandydat LVŽS Erlandas Galaguz wygrał wyścig o fotel mera w Wisaginie. Pokonał Dalię Štraupaitė, kandydatkę partii Wolność i Sprawiedliwość. Zamierza ona odwołać się jednak od wyniku. VRK wyeliminowała Štraupaitė z wyborów po tym, jak sąd zakazał jej startu z powodu wcześniejszego skazania za nadużywanie urzędu. Sąd apelacyjny uchylił jednak to orzeczenie i jej kandydatura musiała zostać przywrócona.